| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Maniek
Moderator
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: staszów
|
 Wysłany: Pią 9:36, 07 Gru 2007 Temat postu: I luv hip-hop |
|
|
w jednym z miesięczników muzycznych znalazlem pewne zestawienie, mianowicie: artysci, którzy mieli "największy" wpływ na rozwój kultury rap!... o kogo chodzi:
1. Afrika Bambaataa
2. Run D.M.C.
3. Wu-Tang Clan
4. Beastie Boys
5. The Streets
do tego dodano: ważne płyty:
1. Public Enemy - "It Takes a Nation of Millions to Hold Us Back"
2. 2pac - "The Don Killuminati: The 7 Day Theory"
3. Jay-Z - "Reasonable Doubt"
4. Wu-Tang Clan - "Enter The Wu-Tang (36 Chambers)"
5. Run D.M.C. - "raising Hell"
6. Dr.Dre - "Chronic"
7. Nas - "Illmatic"
8. Lauryn Hill - "The Miseducation Of Lauryn Hill"
9. Beastie Boys - "Licensed To Ill"
co wy na to, i jak według waszego gustu powinno takie "zestawienie" wyglać?
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
YGBann
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Pią 18:58, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
1. Afrika Bambaataa - co on takiego ważnego zrobił?
2. Run D.M.C. - gdyby wszyscy żyli to dziś graliby pewnie gorrące cykacze
3. Wu-Tang Clan - coś tam sobie zrobili, bez nich raczej też by się pewnie obeszło
4. Beastie Boys - ich ostatnia płyta miała tak słabe promo, że wątpię, że się sprzedała chociaż w 100 000
5. The Streets - patrz punkt 1.
1. Public Enemy - "It Takes a Nation of Millions to Hold Us Back" - szalona płyta, szkoda tylko, że komuniści
2. 2pac - "The Don Killuminati: The 7 Day Theory" - ten album wyprał mózgi wielu osobom w moim wieku... dziękuję
3. Jay-Z - "Reasonable Doubt" - ziewam przy tym
4. Wu-Tang Clan - "Enter The Wu-Tang (36 Chambers)" - w porządku płyta, klasyk wiadomo. Ale tylko ta moim zdaniem, jeżeli chodzi o Wu-Tang
5. Run D.M.C. - "raising Hell" - coś na kształt dzisiejszego dirty southu, tyle, że 20 lat temu
6. Dr.Dre - "Chronic" - klasyczny westcoastowy album, dużo nieupranych brudów wyszło kilka lat po premierze
7. Nas - "Illmatic" - to samo co w punkcie 3
8. Lauryn Hill - "The Miseducation Of Lauryn Hill" - co ona robi na tej liście?
9. Beastie Boys - "Licensed To Ill" - klasyk, jak na tamte możliwości - zajebiście zrobiona
Własnej listy nie mam. Bo jak dla mnie to tutaj się nic nie rozwija. Zmieniają się tylko zapotrzebowania i gusta słuchaczy. Poza tym po co mam wymieniać tytuły po prostu dobrych płyt sprzed kilku lat?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maniek
Moderator
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: staszów
|
| Wysłany: Pią 20:11, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
| YGBann napisał: | 1. Afrika Bambaataa - co on takiego ważnego zrobił?
2. Run D.M.C. - gdyby wszyscy żyli to dziś graliby pewnie gorrące cykacze
3. Wu-Tang Clan - coś tam sobie zrobili, bez nich raczej też by się pewnie obeszło
4. Beastie Boys - ich ostatnia płyta miała tak słabe promo, że wątpię, że się sprzedała chociaż w 100 000
5. The Streets - patrz punkt 1. |
no to kilka slów przedstawienia:
1.afrika bam - godfather of hip-hop..., prekursor breakbeat'u... wiecej pisac nie trzeba...
2.run dmc - pierwszy znany rapowy kolektyw, pierwsza multiplatyna, pierwsza nominacja rap do grammy, pierwsza fuzja rap'n'roll (rap & rock)
3.wu tang - unikalny styl nie znany wczesniej w rapie, pierwsi polaczyli rap z modą...
4.beastie - pierwsi biali, jako pierwsi rapowcy wskoczyli na szczyt listy bilbordu, wprowadzili do hip-hopu granie na zywych instrumentach, przełomowy "licensed to ill" (5 mln sprzedanych egz)
5.the streets - wporadzenie nowego stylu do hip-hopu, material "original pirate material" otworzył droge muzyce grime... pierwszy anglik zaistniały zaa oceanem...
wiecej w wikipedii 
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
YGBann
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Sob 11:57, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[quote="Maniek"] | YGBann napisał: | [...]
3.wu tang - unikalny styl nie znany wczesniej w rapie, pierwsi polaczyli rap z modą...[...] |
szerokie spodnie i łańcuchy? :>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
spons
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: STZ
|
| Wysłany: Sob 15:48, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
w koncu sie wydalo 
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haciu
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 21:57, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
1. Afrika Bambaataa - maniek już powiedział
2. Run D.M.C. - nie trzeba nic mówić
3. Wu-Tang Clan - lubię, ale też uważam żeby się obeszło
4. Beastie Boys - ...  .. z tonym hawkiem mi się kojarzy 
5. The Streets - "Blinded by the lights" dla mnie starczy Angole to "przechuje"
1. Public Enemy - "It Takes a Nation of Millions to Hold Us Back" - k***a wiadomo, aż sobie włączyłem.
2. 2pac - "The Don Killuminati: The 7 Day Theory" - właściwie nic nadzwyczajnego, ale ta cała legenda wokół śmierci 7 dni po postrzeleniu a potem 7 dni po tym wyszedł album...dziwne
3. Jay-Z - "Reasonable Doubt" - kto mnie zna ten wie 8)Osobiście wyjebałbym 2paca i to postawił na drugim,niesamowite bity, niesamowite teksty, nieprzeciętny gość.
4. Wu-Tang Clan - "Enter The Wu-Tang (36 Chambers)" - jedyna ciekawa płyta Wu dla mnie, Wu Tang Clan strikes again
5. Run D.M.C. - "Raising Hell" - słuchałem bardzo dawno temu to nawet się nie wypowiem.
6. Dr.Dre - "Chronic" - dokładnie, klasyk WestCoast, dla większości ludzi w moim wieku to wogóle największy rapowy klasyk hehe obok Chronic 2001
7. Nas - "Illmatic" - nie przepadam za Nas'em co nie znaczy, że nie umie rapować.
8. Lauryn Hill - "The Miseducation Of Lauryn Hill" - nie słuchałem
9. Beastie Boys - "Licensed To Ill" - dajcie spokój, jestem z ery 50 centów i The Game'ów hehehe oczywiście żartuje, nic nie powiem bo pamietam tylko jak młody coś słuchał, ja też troszeczke podłapałem
Nie mam swojej listy bo szkoda mi czasu na bawienie się w takie pierdoły i tak wole Soulja Boy ;P hehe ;D
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
